piątek, 18 października 2013

Baba znalazła stary kwit

Baba robiąc wiosenne porządki znalazła stary kwit na odbiór butów od szewca sprzed paru lat. Postanawia zadzwonić: 
- Czy są u Pana pantofle z numerem 196? 
- Tak, są - odpowiada po chwili szewc - i będą gotowe w przyszłym tygodniu.

Pracownik agenci reklamowej

Pracownik agencji reklamowej wychodzi do domu o godzinie 16-tej. Koledzy dziwnie się na niego patrzą. Następnego dnia znowu wychodzi po 8 godzinach. Koledzy patrzą z niesmakiem. 
Trzeciego dnia wybija 16-ta, on pakuje manele do wyjścia. Koledzy nie wytrzymują. 
- A ty co?! My tu pracujemy jak osły po 16 godzin na dobę, a ty sobie idziesz do domu? 
- Ale... Ja mam urlop...

Fachowiec od wydajności

Ekspert wydajności zakończył wykład słowami ostrzeżenia:
- Musicie uważać ze zastosowaniem tej rady w domu. 
- Dlaczego? - ktoś z sali spytał.
- Obserwowałem przyzwyczajenia mojej żony. Przemierzała wiele razy drogę między lodówką i stołem. Zawsze nosiła jedną rzecz. Pewnego dnia jej powiedziałem:
- Kochanie, możesz nosić po kilka rzeczy na raz? 
- Czy to zaoszczędziło czasu? - pyta ktoś z sali. 
- Tak - odpowiedział ekspert. - Przygotowanie obiadu zabierało jej pół godziny. Ja robię to teraz w 10 minut...

piątek, 16 sierpnia 2013

Prezes był w szpitalu

Prezes dużej korporacji banków był w szpitalu. Jeden z wiceprezesów przyszedł na odwiedziny z wiadomością:
- Przynoszę najlepsze życzenia od zarządu, abyś szybko wrócił do zdrowia i żył jak najdłużej. To oficjalne postanowienie przeszło większością głosów szesnaście do siedmiu, przy jednym wstrzymującym się.

wtorek, 13 sierpnia 2013

Chciałby porozmawiać w trzy oczy

Panie kierowniku, chciałbym z panem porozmawiać w trzy oczy.
- Jak to w trzy? Chyba porozmawiać w cztery oczy?
- Nie, w trzy... Bo na to, co panu zaproponuję, jedno trzeba będzie przymknąć.

środa, 7 sierpnia 2013

Czy wierzysz w życie po śmierci?

- Czy wierzysz w życie po śmierci? - pyta szef swojego pracownika.
- Tak, proszę Pana - mówi świeżo przyjęty pracownik.
- W takim razie wszystko ok - mówi szef. - Po tym, jak wczoraj wyszedłeś wcześniej na pogrzeb babci, ona wpadła tu, aby cię zobaczyć.

Fachowiec idzie do jego szefa

Fachowiec idzie do jego szefa.
- Szefie - mówi fachowiec - mam jutro generalne porządki w domu i żona potrzebuje mojej pomocy.
- Nie mam rąk do pracy - odpowiada szef. - Nie mogę dać ci wolnego.
- Dzięki, szefie - odpowiada fachowiec. - Wiedziałem, że mogę na szefa liczyć!